Wróciłem na chwilę, co oznacza, że musiałem coś napisać. Egzamin zawodowy w technikum – pisemny, komputerowy.
Hej, hej! Witajcie, czytający ten pierwszy od trzech lat (a jeśli chodzi o konkrety, to pierwszy od siedmiu lat) wpis na moim zawieszonym blogu. Nie jest to wpis związany z tematyką bloga, ale wierzę, że bardzo potrzebny. Wpis, który sam chciałbym przeczytać, zanim pierwszy raz zabrałem się, z pewną dozą nieśmiałości, za egzamin pisemny komputerowy... Dla przypomnienia: na co dzień uczę w technikum, a jako kierownik warsztatów, czyli osoba sprawująca w mojej placówce funkcje m. in. związane z organizacją egzaminów zawodowych, siłą rzeczy muszę "siedzieć w temacie" tychże. Zatem do rzeczy. Od kilku lat egzaminy zawodowe (w szkołach branżowych, technikach czy po ukończeniu kwalifikacyjnych kursów zawodowych) w części pisemnej, czyli teoretycznej, przeprowadzane są z wykorzystaniem Autonomicznego Systemu Egzaminacyjnego (ASE), opracowanego na zlecenie i przy współpracy z Centralną Komisją Egzaminacyjną, uruchamianego jako maszyna wirtualna (w programie VirtualBox), w sieci "